Siatka ekoterrorystów zostaje rozbita. Saga i Martin podejrzewają, że przywódca grupy uszedł z życiem i nadal z ukrycia kieruje działaniami organizacji. Trop prowadzi policjantów do Kopenhagi, do jednej z firm informatycznych. Tam jednak ślad się urywa, a podejrzeny zapada się pod ziemię. Istnieje podejrzenie, że zamachowcy planują kolejny zamach.