Na wysokości 7.900 m piloci nowego Boeinga 767 linii Air Canada otrzymują ostrzeżenie o krytycznym stanie paliwa. Chwilę później silniki samolotu gasną, a załodze nie udaje się uruchomić ich ponownie. 95-tonowy odrzutowiec zamienia się w gigantyczny szybowiec i zaczyna niebezpiecznie wytracać wysokość. Piloci podejmują desperacką próbę podejścia do lądowania na zamkniętym lotnisku w Gimli.